W tej zabawie naprawdę łatwo jest być ministrem finansów. I nie chodzi tylko o to, że możemy zmieniać przychody i wydatki budżetu państwa kilkoma kliknięciami. Równie łatwo możemy uzyskać nadwyżkę budżetową. Jak to możliwe?
Niestety w tej grze nie udało się zawrzeć pewnych prostych powiązań - np. zwiększamy obciążenia podatkowe przedsiębiorcom, a oni dalej chętnie pracują, podnosimy stawki PIT, a obywatele nie uciekają w szarą strefę, tylko dalej grzecznie płacą podatki. Oczywiście zbudowanie precyzyjnego modelu jest niemożliwe, ale o ile przyjemniej byłoby móc powiedzieć: "zlikwidowałem deficyt budżetu państwa, wprawdzie skutkiem tego był rozpad koalicji rządowej, przegrane wybory parlamentarne oraz protesty lekarzy, nauczycieli i służb mundurowych".
Autorzy piszą, że gra będzie rozwijana, więc może doczekamy się takich mechanizmów jak efekt mnożnikowy czy efekt wypierania.
Do zalet tej gry należą prostota obsługi oraz przejrzyste ukazanie struktury budżetu. I radość z przerzucania miliardów złotych.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz